Po blisko dwóch latach nieobecności w polskiej mangowej blogosferze klikam ponownie w klawiaturę, by napisać Ci coś, co zapewne już przeczuwałeś. Otóż definitywnie kończę moją przygodę z blogosferą. Moja decyzja wynika zarówno z braku czasu jak i po prostu stopniowego odejścia od czytania aż tak dużej ilości mang jak wcześniej. O ile dwa lata temu planowałam powrócić do pisania, to na chwilę obecną nie widzę realnie mojej przyszłości w tym fantastycznym i wciągającym kręgu.
Niemniej nie próżnowałam w trakcie tych dwóch lat, kiedy mój internetowy kącik powoli zanikał w pamięci czytelników. W różnym okresie czasowym napisałam 5 recenzji, które przez najbliższy tydzień będę publikować. W końcu zawsze istnieje prawdopodobieństwo, iż jedna z nich zainteresuje Ciebie do tego stopnia, mój Drogi Czytelniku, że sam zdecydujesz się sięgnąć po pierwowzór, czyli mangę. Do czego oczywiście zachęcam ;)
Na koniec dziękuję za każde osobne wejście podczas mojej nieobecności. To właśnie
dzięki Tobie, Anonimowy Czytelniku, ten kącik nie zarósł zapomniany
mchem. Z głębi serducha dziękuję także Tobie, Myszo, za Twoje
przypominające komentarze. To naprawdę było miłe i motywujące, koleżanko
;)
Grazie mille za zdobyte doświadczenie, przeżycia i niezastąpioną wymianę zdań. Wszystkiego dobrego! Kto wie, a nuż spotkamy się w realnym świecie, tak jak to często zdarza się bohaterom naszych lubianych mang :P
Wielka szkoda. Ale życzę powodzenia w nie-blogowym życiu, a jeśli zechcesz kiedyś do nas wrócić - zapraszamy. :D
OdpowiedzUsuńDzięki i wzajemnie, Kwadraciku! Niech moc będzie z Tobą! :D
Usuńaaaw, zawsze było miło cię czytać~~ Najlepszego !
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pisaniu Twojego bloga oraz weny twórczej do rysowania, która umożliwi należyty Ci sukces ;)
UsuńTuT
OdpowiedzUsuńSzczęścia! <3 <3
I radości! :D
Usuń